WYCIECZKA WROCŁAW – WAŁBRZYCH W RAMACH PROGRAMU MEN „POZNAJ POLSKĘ”
W dniach 22 -23 listopada uczniowie klas 6a, 6b, 6c, 4b, 4c (łącznie 45 uczniów) wraz z opiekunami: p. Niną Oliwa, p. Łukaszem Słupik, p. Kamilą Kulig oraz p. Klaudią Oliwa uczestniczyli w dwudniowej wycieczce do Wrocławia i Wałbrzycha realizowanej w ramach programu #Poznaj Polskę. Dzięki dofinansowaniu MEN, mogliśmy zwiedzić najpiękniejsze zakątki sąsiedniego województwa.
W pierwszym dniu wycieczki ruszyliśmy na podbój stolicy województwa dolnośląskiego - Wrocławia. Zwiedzaliśmy Ogród Botaniczny, w części szklarniowej. Mogliśmy podziwiać i zdobywać wiedzę na temat sukulentów (około 1500 gatunków), roślin tropikalnych (około 1500 gatunków) oraz rośliny akwariowe. Najbardziej zachwyciła i zaciekawiła nas jednak kolekcja roślin mięsożernych, których technikę rozmnażania szczegółowo poznaliśmy. Następnie udaliśmy się z przewodnikiem na relaksujący spacer po Ostrowie Tumskim, najstarszej i zabytkowej część Wrocławia, która powstała na ówczesnej wyspie na obszarze przepraw na Odrze w okolicy ujścia rzeki Oławy. Przewodnik przekazał nam bardzo wiele ciekawych informacji o Wrocławiu i jego historii. Spacerując i słuchając z ogromną uwagą poszukiwaliśmy wrocławskich krasnali. Następnie udaliśmy się na krótki odpoczynek i ciepły posiłek do Galerii Dominikańskiej. Zrelaksowani i najedzeni udaliśmy się na rynek Wrocławia, gdzie czekała na nas bajkowa i świąteczna sceneria Jarmarku Bożonarodzeniowego. Opanowani świątecznym nastrojem i przekonani, że wszystko zaczyna się od wody udaliśmy się do Centrum Wiedzy o Wodzie Hydropolis. Zajęcia, w których uczestniczyliśmy łączyły walory edukacyjne z zabawą, a to wszystko za sprawą interaktywnej wystawy. Zapoznaliśmy się z ciekawostkami na temat przełomowych odkryć podwodnego świata, natury wody i sposobu jej wykorzystania przez człowieka. Mogliśmy wejść do batyskafu oraz wypróbować wiele urządzeń wykorzystujących wodę, jako źródło napędzania. Było już późno i trzeba było udać się do hotelu a my nadal czuliśmy niedosyt i na pewno jeszcze wrócimy do Hydropolis. Pod koniec dnia udaliśmy się do Hotelu OSiR w Dzierżoniowie, gdzie było nasze miejsce noclegowe. Tam zjedliśmy pyszną kolację i odpoczywaliśmy po intensywnym dniu.
W drugim dniu wycieczki, po pożywnym śniadaniu udaliśmy się do Wałbrzycha. Pierwszym punktem zwiedzania była Stara Kopalnia Centrum Edukacji i Sztuki w Wałbrzychu. To największa atrakcja turystyki poprzemysłowej w Polsce, mieszcząca się na terenie dawnej Kopalni Węgla Kamiennego „Julia („Thorez”), wpisana do rejestru zabytków województwa dolnośląskiego. Rewitalizację tej największej, wałbrzyskiej kopalni zatrudniającej w szczycie swej działalności kilka tysięcy pracowników zakończono w 2014 roku. Jest to wyjątkowy obiekt na turystycznej mapie Polski. Dzięki pracującemu w Starej Kopalni przewodnikowi - górnikowi, którzy przed laty pracował w KWK „Julia”, mogliśmy nie tylko zobaczyć ogromną skalę kopalnianej infrastruktury, ale także poznać specyfikę niebezpiecznej i wymagającej pracy górnika. Przewodnik przekazał nam ogrom wiedzy o historii i kulturze górnictwa węglowego, opowiadał anegdoty z życia górnika, pokazywał narzędzia swojej pracy. Pod koniec ścieżki edukacyjnej z wieży widokowej mogliśmy podziwiać piękne widoki na cały kompleks zabudowy kopalnianej dawnej kopalni Julia i poprzemysłowy krajobraz Wałbrzycha. Dobrze widoczne były hałdy, kominy, a także ocalałe pojedyncze wieże szybowe wałbrzyskich kopalń. Wszystko zamykał krajobraz naturalny: pasmo Gór Wałbrzyskich, Kamiennych. Warto było pokonać betonowe schody na sam szczyt. Kolejnym punktem zwiedzania było położone na Dolnośląski Szlak Zabytków Techniki - Muzeum Porcelany w Wałbrzychu. Uczestniczyliśmy tam w multimedialnej lekcji historii „podanej na tacy”, zobaczyliśmy w sumie ponad 10 tysięcy eksponatów, wśród których znajdowały się zbiory porcelany niemal z każdego zakątka Europy. To był już ostatni punkt programu naszej wycieczki. Udaliśmy się w drogę powrotną do domu. Nasz wesoły i śpiewający autobus bezpiecznie dotarł na miejsce zbiórki. Zmęczeni, ale szczęśliwi wróciliśmy do Dobrodzienia. Jeszcze wiele pięknych i ciekawych miejsc jest w naszym kraju do zobaczenia, a więc to nie koniec to dopiero początek …